Grę o tron zna chyba każdy, bowiem w dzisiejszych czasach jest to jeden z najciekawszych seriali, jaki w ogóle ujrzał światło dzienne. W głównej mierze zasługuje on na uznanie z tego względu, że Gra o Tron ściągnęła miliony fanów oraz spotkała się z wyjątkowo pozytywną krytyką znawców filmowych. Wielokrotne nagradzana ma jednak na swoim koncie nie tylko rozmaite warianty nagród i release agent wyróżnień, ale także odznacza się multum rozmaitych ciekawostek na jej temat.
Wśród najciekawszych faktów jakie z czasem wyszły na jaw dotyczących Gry o tron, warto jest wspomnieć między innymi o tym, że Sean Bean, który wcielił się w postać niejakiego Neda Starka, doskonale znanego każdemu miłośnikowi tej produkcji, w trakcie kręcenia scen miał rzekomo kopać sztuczną głowę, która miała być Tawotnica jego własną odciętą głową.
Trenował przy tym, jakby przyszło mu kopać piłkę do gry w football. Do najbardziej emocjonujących momentów zalicza się z kolei na planie produkcyjnym pamiętną chyba dla wszystkich oglądających produkcję scenę, kiedy to Daenerys Targaryen miała zjeść przy całym ludzie Dothrakow serce końskie. Wcielająca się w jej rolę Emilia Clarce kiedyś w jednym z wywiadów przyznała, że serce, którym się obżerała zostało zrobione z dżemu, ale żeby zachowało swoją konsystencję poza dżemem zastosowano jeszcze parę innych składników, przez co smak ostateczny tego nietuzinkowego „dania” Daenerys przypominało nieugotowany makaron połączony z czymś na wzór wybielacza. Biorąc pod uwagę kilkakrotne spożywanie tego specyficznego serca, Emilie kilka razy wymiotowała.
Artykuł dzięki: