Gra o tron to spektakularny sukces, który pociągnął za sobą szeroką grupę miłośników fantasy w wydaniu Martina oraz przełożył się na powstawanie rozmaitych klubów serialowych w jakich gruntownie analizowano i szczegółowo interpretowano serial, a także symbolikę jaką przedstawiał w poszczególnych scenach konkretnych serii i sezonów. Dodatkowo, warto także wspomnieć o tym, że Gra o tron to wysokiej klasy produkcja, gdy mowa o mistrzowskiej grze aktorskiej, którą bez wątpienia trzeba wyszczególnić i podkreślić. Niemniej jednak nie zapominajmy, że im większy sukces na koncie, tym automatycznie więcej rozmaitych faktów nieznanych szerokiemu spectrum widzów i nawet zagorzałych fanów produkcji. Czym takim możemy Cię zatem zaskoczyć w produkcji Gra o tron? Sprawdź to dalej.
Zgodnie z fabułą, rasa człowieka nie pojawiła się wcale XHTML na nieistniejącym i zupełnie fikcyjnym kontynencie jakim był Westeros, ale pierwsi ludzie pojawili się na tymże kontynencie z Zachodu. Zarówno w filmie, jak również w książce nie występują żadne figurki oraz innego typu dewocjonalia, które wskazywałyby na bóstwo utopionego boga jakie stanowi jedyną istotę bożą pozbawioną specyficznych materialnych przedmiotów podkreślających wyznawanie kultu przez lud. Religia w głównej mierze nie jest spisywana, nie została zatem nijak utrwalona na kartach historii, co jedynie ograniczona do przezywania z pokolenia na pokolenie ustnie. W przypadku kobiet, które zamieszkiwały fikcyjne Westeros obowiązkowa była zasada przyjmowania przez zamężne kobiety nazwiska ich mężów. Jedynym takim rodem, sagą, gdzie pojawia się wyjątek nieobligujący do tego jest rodzina zasiadająca w danym momencie na Żelaznym Tronie.
Artykuł dzięki: